Dobra osobiste - co i gdzie piszesz ma znaczenie!

certyfikaty prawne

W sieci od dawna nie jesteśmy bezkarni. Choć niektórym wydaje się, że bezkres Internetu zapewnia im anonimowość, a sądy nie mają pojęcia o tym jak funkcjonują media społecznościowe, to zderzenie z rzeczywistością może okazać się dotkliwe.

W wyroku z dnia 4 lutego 2021 r. Sąd Okręgowy w Łodzi (sygn. akt I C 1175/18), uwzględnił w całości powództwo o ochronę dóbr osobistych, znanego łódzkiego adwokata, mediatora, wykładowcy akademickiego, którego w sprawie reprezentowała nasza Kancelaria. Co istotne, w sprawie doszło nie tylko do naruszenia poprzez umieszczanie na portalu Facebook, nieprawdziwych i krzywdzących informacji, ale także poprzez wykorzystanie wizerunku osoby wykonującej zawód zaufania publicznego. Pod pretekstem działania w słusznej sprawie- rzekomej ochrony dzieci- pozwany użył zdjęcia naszego klienta pochodzącego ze znanego programu telewizyjnego. Zdjęcie to zostało opatrzone obszernym i pomawiającym wpisem na stronie Facebook. Niestety szereg odbiorców nie potrafiło odróżnić prawdy od fałszu udostępniając „post” dalej, co skutkowało zapoczątkowaniem fali tzw. „hejtu”.

Sąd już na wstępnym etapie badania sprawy uznał, że powództwo jest uprawdopodobnione i w trybie zabezpieczenia zakazał publikacji.

Wyrok jest ze wszech miar słuszny i w sposób kompleksowy czyni zadość bezprawnym działaniom pozwanego.